W 1960 r. Rada Miejska Nowego Sadu ogłosiła publiczny konkurs na zaprojektowania pasażerskiego dworca kolejowego i autobusowego. Ponieważ żadna ze zgłoszonych propozycji nie spełniała wymagań, zadanie otrzymało pracownia architektoniczna „Architect” z Nowego Sadu. Głównym projektantem został Imre Farkaš. Stacja została zbudowana w rekordowym czasie, przy użyciu prostych technik konstrukcyjnych, a koszty były znacznie niższe niż oczekiwano. Obiekt został ukończony przed terminem. Pierwszy pociąg wyjechał z nowej stacji 24 maja 1964 roku.
Liniowy schemat funkcjonalny obiektu usytuowanego wzdłuż linii kolejowej składa się z czterech jednostek, wyspecjalizowanych pod konkretne funkcje: części administracyjnej budynku z dziedzińcem (A), centralnej hala dworcowa z kasami i poczekalniami (B), blokiem zaplecza gastronomicznego wraz z infrastrukturą towarzyszącą (C) i magazynem na ładunki drobnicowe, połączonym z peronem rampami (D).
Pojemność hali dworca głównego świadczy o ambicji ustanowienia ruchu kolejowego jako dominującej formy dojazdu do miasta.
Budynek charakteryzuje się dachem ząbkowanym, będącym symbolem typowego dachu domu panońskiego. Jeszcze ciekawszy jest jednak fakt, że 17 rodzajów kamienia użytego do pokrycia ścian i podłóg stacji pochodziło z różnych części dawnego państwa. Jej zastosowanie nadało budynkowi wybitnie modernistyczny wyraz.
Dworzec kolejowy posiada niewykorzystane pojemności przestrzenne, które czekają na reaktywację. W reprezentacyjnej przestrzeni mieści się kino przeznaczone do wyświetlania filmów dla pasażerów oczekujących na pociąg. Dziś ta niezwykle akustyczna sala nie jest użytkowana.
Projekt dworca kolejowego w Nowym Sadzie stanowi autentyczny krok naprzód pod względem koncepcyjnym, funkcjonalnym, konstrukcyjnym i miejskim. Mimo niedowartościowania budynek dworca, prawie sześćdziesiąt lat później, jest bez wątpienia reprezentatywnym przykładem powojennego modernizmu. Dzięki nowoczesnemu projektowi, wyraźnie modernistycznej kompozycji i możliwościom przestrzennym ten wyjątkowy budynek stał się rozpoznawalnym symbolem miasta. Stacja była i nadal jest bramą miasta. Jednak emblematyczny „cud architektoniczny” stał się słabą sylwetką chwalebnej przeszłości. Pomimo tego, że prezentuje unikalne dziedzictwo architektoniczne okresu powojennego, dworzec wciąż czeka na oficjalne potwierdzenie swoich wartości, budowli reprezentującej ducha jugosłowiańskiego modernizmu.